piątek, 14 listopada 2014

Koniec tygodnia...



 No więc dzisiaj muszę przyznać, że zaliczyłam dość leniwy dzień. Oczywiście bez obżarstwa jak to kiedyś miałam w zwyczaju, ale mimo wszystko cały dzień bez jakiś większych rewelacji!  Byłam dzisiaj na zakupach. Tak! To jedyna rzecz jaką dzisiaj zrobiłam! Masara;/ A co gorsza cały czas trafiały na mnie słodycze. No cóż nie ma się co użalać. Oficjalnie mam 65 kg i chociażby dla tego słodyczą mówię - Spadać! Tym bardziej, że jeżeli chodzi o mnie to nie potrafię zjeść jednej czy dwóch kostek czekolady. Jak ja już się poczęstuje to kończę na całej tabliczce. Takie tarapaty! Weekend za to zapowiada się aktywny bo razem z chłopakiem jedziemy ze znajomymi pod miasto. Zamierzamy ruszyć trochę się z miejsca. Przypuszczam, że może w grę wejdą jakieś rowery, a jak nie to chociaż spacer. No i na pewno bieganie! Polubiłam to więc zamierzam się tego trzymać.

Mój jadłospis na dzisiaj:

Śniadanie: chlebek razowy, jajko na miękko, wędlina, pomidorek i szczypior + sok marchewkowy
To nie mój pomysł <3!

Śniadanie II:  jogurt z musli (wersja zawsze sprawdzona jak nie masz pomysłu co zjeść)

Obiad:  sałatka z kurczakiem

Podwieczorek: serek wiejski , chrupie pieczywo i warzywka

Kolacja:  Kefir z bananem i migdałami !

Brak słodyczy, ale nadal szczęśliwa. I o to chodziło!
XOXO

Zadowolona_kasia

4 komentarze:

  1. Jadłospis smaczny i zdrowy. Każdy ma prawo na trochę lenistwa.

    thinchudosc.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodycze? Co tam! Powalczmy razem, a będzie raźniej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No wsparcie jest jak najbardziej potrzebne:P A niedługo świeta! O Matko! :D

    OdpowiedzUsuń