Skąd ten tytuł? Już tłumaczę. Otóż, nigdy nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego prezentu jak stan mojej wagi, który dzisiaj rano wyniósł 59,9 kg. Widok 5 na wadze- bezcenny! Biorąc pod uwagę, że jeszcze dwa tyg do sylwestra to ,liczę na to, że w nowy rok powiem sobie: Tak! Zrealizowałaś to co chciałaś, czas na nowe postanowienia:) Przyznam dzisiaj, że zaczynając pisać na blogu, chyba sama do końca nie wierzyłam, że mogę to osiągnąć. Sprawdzona recepta: Regularne posiłki, fitness, i przede wszystkim konsekwentność ! Dzisiaj ostatni dzień na uczelni i czas trochę odpocząć. Jedyne czego się obawiam to świąt, ale widząc takie efekty nie zamierzam się poddać! Przygotuję jakąś wersję light Christmas 2014 i będzie okej:D Także co smacznego na dziś?:
Śniadanie I: Jogurt naturalny z płatkami owsianymi i bananem
Śniadanie II: Sałatka owocowa ( właściwie mandarynkowa )!
Obiad: Naleśniki z serkiem ricotta i jagodami
Podwieczorek: serek wiejski z pomidorem, grahamka
Kolacja: Sałatka z kurczakiem
Swoją drogą polecam naleśniki ! :)
XOXO
Zmotywowana_Kasia